Farmaceuta Álvaro Fernández o niekontrolowanym stosowaniu ibuprofenu: „Może mieć poważne konsekwencje”.

Álvaro Fernández, farmaceuta znany ze swojej działalności outreach w mediach społecznościowych, wypowiedział się przeciwko niekontrolowanemu stosowaniu ibuprofenu , jednego z najpopularniejszych leków w Hiszpanii. W filmie opublikowanym na TikToku ekspert wyjaśnił typową scenę z codziennego życia pracownika apteki.
„Pewna kobieta powiedziała mi, że bierze ibuprofen każdego ranka 'na wszelki wypadek'” – zaczęła Fernández. W odpowiedzi na ten komentarz farmaceutka odpowiedziała, że przyjmuje lek nieprawidłowo: „Nie przyjmuje się go profilaktycznie; przyjmuje się go, gdy odczuwa się ból”.
Komentarz farmaceuty, którego używa w swoim charakterystycznie przyjaznym i humorystycznym tonie, służy potępieniu problemu, który uważa za coraz bardziej powszechny: normalizacji samoleczenia niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ) . „Przyjmowany przewlekle, może mieć poważne konsekwencje” – ostrzegł, podkreślając, że fakt, iż jest sprzedawany bez recepty, nie oznacza, że jest nieszkodliwy.
Fernández ostrzega przed skutkami, jakie długotrwałe stosowanie ibuprofenu może mieć na ważne organy, takie jak nerki , do tego stopnia, że konieczna będzie dializa. Ryzyko wzrasta u osób z chorobami współistniejącymi, takimi jak nadciśnienie, cukrzyca, wysoki poziom cholesterolu lub nadwaga.
Ale nie tylko nerki są zagrożone. „Może to powodować wrzody żołądka lub dwunastnicy lub krwawienie z przewodu pokarmowego” – zauważył, podkreślając konieczność konsultacji ze specjalistą przed samodzielnym przyjmowaniem jakichkolwiek leków.
Pomimo dowodów naukowych Fernández żałuje, że jej ostrzeżenia nie zawsze znajdują oddźwięk. „Powiedział mi, że to nieprawda, ponieważ lek jest sprzedawany bez recepty, a ja nie miałam o tym pojęcia ” – wspomina ze śmiechem. Anegdota, która, choć opowiedziana z humorem, odzwierciedla brak świadomości ryzyka związanego z samoleczeniem.
20minutos